Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!

 


Wstałam dziś wcześniej od wszystkich, zrobiłam śniadanie i poszłam budzić chłopaków do szkoły. Niestety zauważyłam, że Maciuś miał gorączkę. Dobrze, że dziś miałam na drugą zmianę, więc na spokojnie poszłam do przychodni. Kolejka jak zwykle duża, dwie godziny tam spędziliśmy. Pani doktor stwierdziła, że to jest wirus, przepisała tylko Neosine i leki przeciwgorączkowe. Jeśli infekcja nie przejdzie przez trzy dni, mamy zgłosić się ponownie na wizytę. Po lekach Maciuś czuł się lepiej, ale jednak spędził cały dzień w łóżku. Nie jest to widać jakaś poważna infekcja, zobaczymy jednak jak będzie w nocy. Obawiam się tylko o to, by Staś się nie rozłożył. On bardzo źle znosi gorączkę. Nierzadko pojawiają się u niego drgawki gorączkowe. Słabo reaguje na leki przeciwgorączkowe. Profilaktycznie podałam mu dziś lek przeciwwirusowy.  Emil dziś nic nie pisał, nie dzwonił. Nie miałam jednak siły i ochoty o nim myśleć, dość mam swoich problemów. W pracy też miałam dziś ciężki dzień. Klient złożył na mnie skargę, gdyż pomyliłam się podczas spisywania danych z dowodu, miał przez to nieprzyjemności. Od kilku dni mało śpię, chodzę z głową w chmurach, nic mi nie wychodzi.


super strona koleżanki odzież skórzana