Site hosted by Angelfire.com: Build your free website today!

 

Wczorajszy dzień w pracy to koszmar. Masa klientów, telefon za telefonem. Lubię swoją pracę, ale jak jest taki młyn jak wczoraj, to podam na twarz. Wróciłam późno do domu, on napisał do mnie. Po ciężkim dniu w pracy, ucieszył mnie zwykły sms od niego „ co u Ciebie, myślę o Tobie”. Wymieniliśmy kilka smsów i na tym koniec. Ważne jednak, że jest jakiś kontakt, że myśli o mnie. Kamil jak zwykle kiedy wróciłam już spał, mogłam więc spokojnie usiąść i pisać. Chłopcy również byli już w łóżkach. Oni jednak zawsze czekają kiedy wrócę, aby powiedzieć mi dobranoc. Uwielbiam swoje dzieci, są dla mnie najważniejsze i są sensem mojego życia. Gdyby nie one, nie było by mojego małżeństwa. Nieraz między mną i Kamilem jest wszystko pięknie i ładnie, jesteśmy szczęśliwi. Bywają jednak trudne chwile, z którymi nierzadko sobie nie radzimy. Jesteśmy niedopasowani charakterami, mamy inne potrzeby w związku. Ja jestem energiczna, pełna energii do życia, ale też melancholijna. On twardo stoi na ziemi, nie buja w obłokach jak ja, nie lubi zmian.